Cykl menstruacyjny u większości kobiet przebiega z owulacją, czyli uwolnieniem komórki jajowej, co umożliwia zapłodnienie. Zdarza się jednak, że do uwolnienia jajeczka nie dochodzi – wówczas mówimy o cyklu bezowulacyjnym. Co to za sytuacja? Jakie są jej przyczyny? W jaki sposób możesz zidentyfikować objawy cykli bezowulacyjnych? Poniżej omawiamy kluczowe aspekty tego zjawiska, aby pomóc Ci zrozumieć, kiedy możesz mieć do czynienia z brakiem owulacji i jak powinnaś postąpić, gdy zaczniesz go u siebie podejrzewać?
Pewnie wiesz już sporo na temat owulacji – jeśli nie, odsyłamy Cię do naszego tekstu, gdzie przedstawiliśmy najważniejsze kwestie, które się z nią wiążą: https://bella.pl/pl_PL/content/wszystko-co-powinnas-wiedziec-o-owulacji. Teraz przypomnijmy tylko, że dochodzi do niej zwykle ok. 12–16 dni przed spodziewanym okresem i przeważnie nie pociąga to za sobą żadnych odczuwalnych objawów. Czym natomiast jest i jak wygląda cykl bezowulacyjny?
W przypadku cykli bezowulacyjnych wzrost poziomu estrogenów jest na tyle nieznaczny, że pęcherzyk nie jest w stanie dojrzeć, a tym samym uwolnić komórki jajowej. W konsekwencji organizm nie przechodzi do fazy progesteronowej, gdyż pęcherzyk nie przekształca się w ciałko żółte odpowiedzialne za produkcję tego hormonu.
Jeśli cykle bezowulacyjne zdarzają się częściej niż 1–2 razy w roku, temat powinien zostać skonsultowany ze specjalistą. No dobrze, ale po czym poznać, że mamy do czynienia z brakiem owulacji? Za moment przybliżymy te objawy nieco bliżej.
Do częstych pytań związanych z cyklem bezowulacyjnym zaliczają się kwestie dotyczące zależności: cykl bezowulacyjny a okres. Musisz wiedzieć, że brak owulacji nie zawsze prowadzi do braku miesiączki. W wielu przypadkach kobieta ma wrażenie, że doświadcza normalnego krwawienia, ponieważ cykl menstruacyjny przebiega standardowo, a krwawienia pojawiają się z regularnością.
Nawet jeśli wszystko wydaje się przebiegać prawidłowo, krwawienie w cyklach bezowulacyjnych różni się od typowego. Brak owulacji zaburza produkcję hormonów, co wpływa na błonę śluzowej macicy. Zamiast prawidłowego narastania i złuszczania się endometrium, procesy te są nieregularne, co wywołuje albo słabsze, albo bardziej obfite krwawienia.
Bywa też, że – zwłaszcza przy długotrwałych cyklach bezowulacyjnych – dochodzi do całkowitego zatrzymania miesiączki (amenorrhea). W takim przypadku kobieta może nie doświadczać krwawienia nawet przez wiele miesięcy.
Zanim przejdziemy do odpowiedzi na pytanie, po czym poznać cykl bezowulacyjny, wyjaśnimy, skąd właściwie się on bierze.
Zacznijmy od tego, że cykl bezowulacyjny może pojawić się w każdym wieku, choć przeważnie dotyczy albo dojrzewających dziewczynek, albo kobiet w okresie premenopauzalnym. Czasowo występuje także po porodzie. W takich sytuacjach brak owulacji nie musi budzić niepokoju – mówimy wówczas o fizjologicznym cyklu bezowulacyjnym.
Na osobną uwagę zasługują cykle bezowulacyjne po 35. roku życia. W tym okresie życia stają się one częstsze ze względu na naturalny spadek płodności i ograniczenie rezerw jajnikowych. Wpływa to na regularność miesiączek, a potencjalnie także na trudności z zajściem w ciążę. Wiele kobiet nadal jednak owuluje regularnie i ma możliwość poczęcia dziecka.
Przeważnie po 2–3 latach od pierwszej menstruacji cykl miesiączkowy przebiega już w ustalonym porządku. Zaburzenia tego procesu powinny wzbudzić czujność.
Nieprawidłowe cykle bezowulacyjne obserwuje się w przypadku:
Skoro mowa o schorzeniach, przy których pojawiają się cykle bezowulacyjne, musimy wspomnieć, że na liście takich chorób i dolegliwości znajdują się:
U niektórych kobiet trudno rozpoznać cykle bezowulacyjne, często jednak objawy dają o sobie znać w mniej lub bardziej zauważalny sposób. Na co powinnaś zwracać szczególną uwagę?
Choć nie jest to regułą, długość cyklu przy braku owulacji może być niestabilna. Cykle bezowulacyjne mogą być długie (ponad 35 dni) lub bardzo krótkie. Mogą również pojawiać się nieoczekiwane plamienia, niezwiązane z typowym cyklem miesiączkowym.
Podczas owulacji śluz szyjkowy przypomina białko jaja kurzego: jest dość rzadki, przezroczysty, rozciągliwy. W przypadku cyklu bezowulacyjnego śluzu jest mało, ma białe zabarwienie i gęstą konsystencję.
Podczas owulacji temperatura ciała oscyluje w granicach 37°C. W cyklach bezowulacyjnych wynosi 36,6°C lub mniej. Wiele kobiet w domowej diagnostyce decyduje się prowadzić – by rozpoznać cykl bezowulacyjny – wykres temperatury. Ta praktyka umożliwia wychwycenie wahań, jednak wymaga regularności cyklu i dużej systematyczności pomiarów.
W trakcie owulacji szyjka macicy jest miękka i skierowana ku przodowi. Przy braku owulacji pozostaje twarda i kieruje się ku tyłowi.
W trakcie owulacji kobieta odczuwa zwykle większą ochotę na seks. W cyklu bezowulacyjnym często libido pozostaje na tym samym poziomie.
Cykl bezowulacyjny może utrudnić lub nawet uniemożliwić zajście w ciążę, jednak nie jest z założenia równoznaczny z bezpłodnością i może być skutecznie leczony. Wszystko zależy od podłoża braku owulacji, odpowiednio wczesnej diagnozy i właściwego leczenia. Konieczna jest przede wszystkim wizyta u ginekologa, który w razie potrzeby zleci dodatkowe badania i przeanalizuje działanie układu rozrodczego.
Oczywiście, same objawy cyklu bezowulacyjnego to zbyt mało, by z pewnością określić, czy masz owulację czy też nie. Jak zatem to stwierdzić?
Rozpoznanie cyklu bezowulacyjnego jest możliwe za pomocą kilku metod. Oto niektóre z nich.
Jak wspomnieliśmy już wyżej, pomocnym narzędziem może okazać się wykres temperatury w cyklu bezowulacyjnym. W przypadku cyklu bezowulacyjnego temperatura nie dochodzi do typowego wzrostu temperatury po owulacji, co uwidacznia się przy regularnych pomiarach. Przeważnie wynosi ona nie więcej niż 36,6°C.
W aptekach można dziś kupić specjalne testy owulacyjne. Sprawdzają one poziom lutropiny (LH) w próbce moczu, czyli hormonu przysadki, pod którego wpływem w normalnych warunkach pęka pęcherzyk Graafa. Test owulacyjny nie odpowie jednak na pytanie, czy komórka jajowa rzeczywiście została uwolniona. Ponadto, w części przypadków, testy owulacyjne mogą dać wynik fałszywie dodatni.
Zmiany w śluzie szyjkowym są często używane do monitorowania owulacji. Okażą się pomocne także w rozpoznaniu braku owulacji.
Wykonanie badań krwi w celu oceny poziomu hormonów, takich jak progesteron, może pomóc potwierdzić brak owulacji. Ważnym parametrem jest niski poziom progesteronu po dniu 21. cyklu.
Ponieważ cykle bezowulacyjne mają różne podłoże, kobieta, która zaobserwuje u siebie ten problem, powinna jak najszybciej zgłosić się do specjalisty, w pierwszej kolejności do ginekologa. Lekarz zleci niezbędne badania i na tej podstawie zaproponuje skuteczne leczenie.
Jeśli przyczyną braku owulacji okażą się zaburzenia hormonalne, stosuje się leczenie przywracające prawidłowy poziom hormonów. Jeśli powodem są patologie w obrębie jajników (np. guz, torbiel), można zaproponować usunięcie zmiany. Sposób leczenia zależy więc przede wszystkim od czynnika, który zaburzenia wywołał. Przywrócenie regularnych owulacji i prawidłowego przebiegu cyklu miesiączkowego wymaga kompleksowego podejścia, uwzględniającego zarówno diagnostykę, jak i odpowiednie wsparcie organizmu.
Na opakowaniach produktów, takich jak podpaski, wkładki higieniczne, tampony możecie zauważyć oznakowanie:
Ma ono w jasny sposób wskazywać, gdzie powinny trafiać zużyte wyroby higieniczne oraz obrazować jakie konsekwencje niesie ze sobą ich nieprawidłowa utylizacja.
Dzięki odpowiedniej segregacji przyczyniamy się do zmniejszenia ilości odpadów produktów higienicznych wyrzucanych do toalet i w konsekwencji trafiających do mórz i oceanów.
dowiedz się więcej