Z okresem na basen? Oczywiście, że tak! Miesiączka nie stanowi w tym przypadku żadnego przeciwwskazania – pod warunkiem że Twoje samopoczucie pozwala na taką aktywność. Odpowiedni poziom higieny zapewnią Ci w tym czasie dobrze dopasowane środki higieniczne. Czy muszą one spełniać jakieś szczególne wymagania? Czy potrzebne Ci będą specjalne tampony na basen? Odpowiadamy na najczęściej zadawane pytania.
Skąd w ogóle biorą się wątpliwości dotyczące tego, czy można iść na basen z okresem? W dużej mierze z lęku, że przy kontakcie z wodą krew stanie się widoczna, a sama sytuacja wpłynie na poziom higieny, zwiększając ryzyko infekcji. Dodatkowo u niektórych kobiet pojawia się również pytanie, jaka forma ochrony będzie najlepszą opcją.
Wbrew pozorom, w czasie okresu wcale nie tracisz dużo krwi. Przeciętnie to ok. 50 – 80 ml na cykl, a więc 10 – 20 ml dziennie. Nawet gdy spędzisz w basenie godzinę, utrata krwi wyniesie kilka mililitrów, z czym tampon poradzi sobie bez problemu.
Nie musisz obawiać się, że w czasie pływania dojdzie do wycieku. Nawet gdyby tak się stało, będzie on minimalny, a chlor powstrzyma wszelkie drobnoustroje. Ważne, by po wyjściu z wody umyć okolice intymne i wymienić tampon na nowy.
Musimy natomiast zastrzec, że podpaski na basen to nie najlepszy pomysł. Po zanurzeniu będą one po prostu chłonąć wodę, dlatego nie spełnią swojej podstawowej funkcji. Zdecydowanie lepszym wyborem okażą się tampony, które zatrzymują krew wewnątrz, a jednocześnie – ze względu na sprężystość ujścia pochwy – nie nasiąkają wodą z basenu. Ryzyko wycieku również jest minimalne.
Czy potrzebujesz jakiegoś konkretnego produktu? Nie, nie istnieją żadne specjalne tampony do basenu. Najlepsze będą te, które już przetestowałaś, możesz zatem wybrać swój ulubiony wariant bella Tampo. Na początku okresu lub przy obfitym krwawieniu warto sięgnąć po produkt o podwyższonej chłonności.
O czym jeszcze warto pamiętać, rozważając wyjście na basen z okresem? Z jakimi najczęstszymi mitami dobrze się rozprawić?
Mało prawdopodobne, że to akurat korzystanie z basenu w czasie okresu w bezpośredni sposób przyczyni się do infekcji. Dbaj jednak o higienę – zwłaszcza że chlor może dodatkowo podrażniać miejsca intymne.
W internecie można spotkać twierdzenie, jakoby okres „zatrzymywał się” w wodzie. To oczywiście nieprawda. Ciśnienie wody może nieco zmniejszyć wypływ krwi, ale go nie zahamuje, dlatego połączenie: okres i basen bez tamponu nie jest dobrym pomysłem.
To kwestia indywidualna. Relaksujące pływanie; rzeczywiście może dać taki efekt.
Tej opcji nie polecamy. Podpaska będzie wchłaniała otaczającą ją wodę, tworząc grubą, mało komfortową i niespełniającą pierwotnej funkcji warstwę.
Jak widać, dobre samopoczucie i odpowiednie tampony to klucz do tego, aby w czasie miesiączki czuć się na basenie jak ryba w wodzie. Oczywiście, jeśli akurat źle się czujesz lub po prostu nie masz ochoty na taką aktywność – nie zmuszaj się do niej.
Na opakowaniach produktów, takich jak podpaski, wkładki higieniczne, tampony możecie zauważyć oznakowanie:
Ma ono w jasny sposób wskazywać, gdzie powinny trafiać zużyte wyroby higieniczne oraz obrazować jakie konsekwencje niesie ze sobą ich nieprawidłowa utylizacja.
Dzięki odpowiedniej segregacji przyczyniamy się do zmniejszenia ilości odpadów produktów higienicznych wyrzucanych do toalet i w konsekwencji trafiających do mórz i oceanów.
dowiedz się więcej